środa, 17 sierpnia 2011

Asyz, Spello, Spoleto

Nie dziwie sie Sw. Franciszkowi, ze byl milosnikiem przyrody pod kazda postacia. Okolice Asyzu sa przepiekne, az chce sie rozmawiac do ptakow, uwaza sie zeby nie stapnac na robaczka, albo zwyczajnie ma sie ochote usiasc w cieniu drzew i patrzec, na wszystko co nas tam otacza i sluchac, wszystkiego co tam wydaje odglosy. Mialam szczescie bo kiedy odwiedzilam Asyz nie bylo natloku turystow, zatem mozna bylo sie cieszyc chwila kontemplacji...


Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket
                                                                                          Bosy zakonnik


Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket
                                                                  Grob Sw. Franciszka


SPOLETO, jest uroczym miasteczkiem poloznoym na wzniesieniu do ktorego mozna sie dostac przez slynny Ponte delle Torri, wybudowany na rzymskim akwedukcie.

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket
                                                                                                               Piazza del Duomo

7 komentarzy:

  1. Zdjęcie bosego mnicha mnie zauroczyło!

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ ja tęsknię za tymi widokami! Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam, widziałam! Piękne miejsca! Ja właśnie podczas pobytu w Asyżu zatrzymałam się na nocleg w miejscowości Spello :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Marzę o podróży po Włoszech, takiej co najmniej miesięcznej, żeby te wszystkie cuda obejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  5. @Ania vel Vespertine
    strasznie chcialam mu zrobic zdjecie od przodu bo mial taka poczciwa twarz, ale nie chcialam naruszac jego spokoju jak Ci stereotypowi Chinese tourists ;)

    @reine_marguerite
    mysle ze miesiac to tez za malo ;) My w 10 dni zwiedzilismy sporo, ale zabralo nam to ok 8-9 godz marszu dziennie. Pod koniec nie moglam juz patrzec na wszystko co mialo "zabytek" w nazwie ;) nastepnym razem poswiece na zwyczajne rozkoszowanie sie Wlochami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowna podroz,moje marzenie:) ohh,zazdroszcze;)
    zdjecia rewelacja,fajnie,ze takie duze zamieszczasz!

    OdpowiedzUsuń
  7. @Edita
    ciesze sie, ze podobaja Ci sie zdjecia. Lubie duze formaty :)

    OdpowiedzUsuń