niedziela, 4 listopada 2012

Polnocna Tajlandia - Chiang Mai i Samoeng Loop

Z Lopburi udalismy sie nocnym pociagiem na polnoc Tajlandii gdzie zamierzalismy poznac lepiej tajska nature i wybrac sie na wedrowke po dzungli. Wiele biur proponowalo parudniowe trekkingi odwiedzajac przy tym wioski Karen czy tez Hmong. Zadne z nas nie jest jednak zwolennikiem masowek i jak wyobrazilismy sobie te biedne, dlugoszyje Karen, ktore po raz kolejny musza sie usmiechac do turystycznych aparatow to stwierdzilismy, ze najlepszym rozwiazaniem bedzie wypozyczenie dwokola. Szybko, niewygodnie i pozwala sporo zobaczyc. Na stronie www.gt-rider.com znaleznismy kilka tras i wybralismy Samoeng Loop. Cudnie bylo!!


From Lopburi we were heading to North of Thailand travelling by night train. We were going to get to know closer nature and tried to do trekking in the jungle. There was a lot of small travel agencies which were proposing few days trek visiting hilltribe's villages. None of us is a fan of group's visiting and when we imagined that poor, long neck Karen, again smiling to tourist's cameras we decided to rent a motorbike. Fast, uncomfortable but you can see pretty much.  On the www.gt-rider.com site we found few circles to do and this one which we choose was named Samoeng Loop. 


Photobucket
Chiang Mai


Photobucket
Wat Chaing Mung 


Photobucket


Photobucket


Photobucket



Photobucket
Wioska gdzie tajowie wciaz patrza ciekawie na biale twarze, a porozumiewanie sie z nimi gestami to czysta przyjemnosc / Village where thai people are still looking with curiosity on white faceces


Photobucket
podniesienie niewidzialnej lyzki do buzi zaowocowalo taka pysznoscia / that delicious soup was a result of body communication


Photobucket
Samoeng Loop

Photobucket


Photobucket
Jedna ze stacji benzynowych / one of the petrol station


Photobucket



Photobucket




Photobucket



Photobucket
Nasz maly wspolokator / our small flatmate


1 komentarz: