As a woman I have no country. As a woman I want no country. As a woman, my country is the whole world... V.W.
niedziela, 15 maja 2011
Rome
MILLE VIAE DUCUNT HOMINEM PER SAECULA ROMAM.... nie moge sie nie zgodzic, bo i mnie tu zaprowadzilo. Calkowicie nie planowane, ale bedac w Spoleto spojrzelismy na mape i po wyliczeniach wyszlo nam ze dziela nas tylko 2 godziny od Rzymu. I jak tu sie nie skusic. Od wtorku jestesmy we Wloszech i robimy kilometry, na pieszo. Srednio 8 godzin dziennie chodzenia, przy temperaturze 30 stopni. Dzis nas troche schlodzil deszcz. Ale Italia jest bella! Nastepna wyprawa do Wloch bedzie juz na rowerach co by lepiej poznac tutejsza przyrode i bardziej zapoznac sie z "tubylcami" ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cieszę się, że podoba Ci się Italia! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńSuper wyprawa, pozdrawiam i życzę przyjemności.
OdpowiedzUsuń